Archiwum 16 czerwca 2011


szkoła
Autor: beztroska
16 czerwca 2011, 15:58

Dopiero teraz zorientowałam się, że już nadszedł koniec roku szkolnego, ostatniego w gimnazjum. Szkoły wybrane, punkty podliczone i zacznie się kolejny rozdział mojego życia, rozdział który zapoczątkuje wiele nowych przeżyć, wrażeń, przyjaźni a potem rozstań...

Skończyłam czytać "Inni" świetna książka. W szkole zwineliśmy się z 2 lekcji w 4 osoby, poszliśmy usiąść za biedre gdzie Misiek postanowił iść do mamy po zaświadczenie jakieś tam. Nie wracał jakieś 15 min to poszliśmy po niego do przychodni ale tam go nie było więc poszliśmy na basen przy szkole i jakoś było nudno, postanowiliśmy wrócić na koniec fizyki. Chowając się przed nauczycielami i szatniarami biegaliśmy po szkole szukając naszej sali przez to wszystko nikt nie wie co się dzieje z Miśkiem, troche głupio no ale cóż.

Właśnie matka na mnie się drze jak to codziennie bywa, mam tego dosyć ale nawet nie moge jej powiedzieć prawdy, nie pozwala mi powiedzieć co naprawde czuje i co mnie trapi, nie moge jej powiedzieć o błachych sprawach o których bym chcałą mówić swojej własnej mamie, ona mnie nie rozumie w przeciwieństwie do mojej siostry bo one są do siebie podobne. Mam tego dosyć ale nic w tej sprawie nie moge zrobić.